Ojciec Mateusz

Mieszkańcy plebanii próbują odnaleźć się w nowej, pandemicznej rzeczywistości, gdy na ulicach miasta pojawia się zamaskowany Szeryf i zaczyna wymierzać sprawiedliwość. Jego metody nie podobają się Mateuszowi i lokalnej policji.

Gdy Adam Dormut, zaraz po zażądaniu rozwodu z Izą, znika bez śladu, policja podejrzewa, że w wyniku sprzeczki małżeńskiej mogło dojść do tragedii. Śledztwo prowadzi jednak w przeszłość, do rodziców Adama.

Występ lokalnej orkiestry dętej nieoczekiwanie staje się sceną zbrodni, gdy jeden z muzyków, saksofonista Radek Walicki, zostaje ofiarą zatrucia nieznaną substancją. W sprawę wplątany zostaje również syn inspektora Możejki, Dominik.

Ojciec Mateusz zostaje wezwany przez biskupa, aby doradzić w delikatnej sprawie spadku - w testamencie jedna z wiernych zapisuje na rzecz Kościoła należący do niej dom, ale prawa do posesji rości sobie również jej kuzyn.

Mieszkańcy Sandomierza spotykają się na wernisażu austriackiego artysty konceptualnego, Lindera, który nadaje nowe znaczenie zwykłym przedmiotom. Jego sztuka nie znajduje jednak uznania w ich oczach.

Podczas napadu na konwój służby więziennej, ginie jeden z konwojentów, Marek Rudzki. Okazuje się, że napastnikom nie chodziło o odbicie więźnia. Marka najbardziej opłakuje jego dziewczyna i to ona nakierowuje policję na pierwszy trop.

Mieszkańców Sandomierza dzieli spór o wylewającą rzekę, która z jednej strony zagraża ludziom i zabiera miastu atrakcyjne tereny, a z drugiej tworzy idealne warunki do gniazdowania dla rzadkich gatunków ptaków.

Do Sandomierza przyjeżdża ekipa filmowa i zamierza tam kręcić film kryminalny. Natalia, obserwując aktorów, zaczyna marzyć o zagraniu w prawdziwym filmie. Wkrótce pracę filmowców zakłóca tajemnicze zniknięcie kaskadera i repliki pistoletu.

By uczcić rocznicę odbicia Sandomierza z rąk Austriaków w XIX wieku, władze miasta chcą zorganizować żywą bitwę szachową z udziałem ochotników. Jednym z nich jest Marek Szary, dziwak i samotnik, który skrywa mroczne tajemnice.

Sandomierzem wstrząsa tajemnicza śmierć skonfliktowanego z rodziną Wiktora Dormuta. Cały posterunek policji angażuje się w śledztwo. Chociaż okoliczności śmierci wskazują na samobójstwo, ojciec Mateusz nie wierzy, że wojskowy mógł być do tego zdolny.

Anna, pracownica firmy ZbigStar, przepada bez wieści. Na odnalezienie Anny najbardziej czeka zrozpaczona matka, która przyznaje, że przed zaginięciem wykrzyczała dziewczynie kilka słów o jej wyglądzie, podejściu do życia i braku ambicji.

Seria dziwnych wypadków z udziałem sandomierskiej młodzieży niepokoi zarówno miejscowych lekarzy, którzy nie nadążają z pomocą potrzebującym, jak i policjantów, którzy nie są w stanie od nikogo z pokrzywdzonych zdobyć zeznań.

Policjanci z sandomierskiego posterunku stoją przed trudnym wyzwaniem - muszą zorganizować urodziny inspektora Możejki. Na pomoc przychodzi im Natalia, która piecze migdałowy tort. W dniu przyjęcia na posterunku zjawia się naczelnik Morus.