Ojciec Mateusz

Ksiądz Mateusz znajduje w kościele porzucone niemowlę. Dziewczynka ma gorączkę, trafia do szpitala, a jej stan jest krytyczny. Dzięki troskliwej opiece lekarzy i pielęgniarek

Sandomierz walczy ze skutkami powodzi, a w akcję zaangażowana jest cała plebania. Natalia wydaje dary przekazane przez Caritas. Tymczasem policjanci znajdują wyrzucone przez rzekę ciało niezidentyfikowanej kobiety.

Ojciec Mateusz ma uszkodzony wazon. Podjął decyzję o oddaniu go do sklejenia, znalazł firmę, która może mu pomóc. Jest to fabryka w innej miejscowości, gdzie spotka nowe osoby.

Policjanci otrzymują zgłoszenie o kradzieży krów u Kwapisza. Rolnik podejrzewa, że ze sprawą ma coś wspólnego jego sąsiad, Pawelec. Okazuje się, że sąsiedzi się nienawidzą. Kwapisz nieumyślnie spowodował wypadek, w którym zginęła żona Pawelca.

Młoda Zosia, która jest córką Noculów, posiada uszkodzone oko. Dziewczynka po konsultacjach okulistycznych dostała od jednego z lekarzy diagnozę, musi poddać się poważnemu zabiegowi.

Możejko ma zamiar umówić się z Justyną, jednak dziewczyna odmawia, ponieważ planuje wyjechać za miasto. Ma pomysł, aby pracować nad dokumentami wraz z nowym prawnikiem, Markiem Podgórskim.

W Sandomierzu ma się odbyć aukcja nieznanego obrazu Olgi Boznańskiej, który sprzedaje Mikołaj. Mężczyzna popadł w tarapaty finansowe i jest to jedyny sposób na pozbycie się kłopotów.

Powracający z misji ksiądz Mateusz obejmuje kapłaństwo w parafii w Sandomierzu. Szybko ujawnia się detektywistyczny talent duchownego. Po pomoc zwraca się do niego lokalna policja, by wspólnie rozwiązywać kryminalne zagadki.

Właściciel sklepu jubilerskiego śmiertelnie postrzelił włamywacza, a policjanci jednak mają wątpliwości. Nocul zostaje wyznaczony do przeprowadzenia wnikliwego śledztwa nad przeszłością jubilera.

Po koncercie Stanisław Dębski, ojciec Juliana, prowadzi gości do garderoby syna. Wszyscy widzą Juliana z mosiężną lampą w ręce, stojącego nad nieprzytomną kobietą. Ofiarę uderzono ciężkim przedmiotem w głowę.

W Sandomierzu grasują złodzieje podszywający się pod zakonnice. Podczas napadu na antykwariat zostaje dotkliwie pobity właściciel. Policja nie znajduje jednak żadnych poszlak.

W gliniance znaleziono samochód ze zwłokami. W tym samym czasie zgłoszono zaginięcie klasztornego ogrodnika. O zabójstwo jest podejrzany bratanek ogrodnika - Marek, mechanik samochodowy.