Ratownicy

Syn naczelniika pogotowia jest oskarżony o pobicie swojego wykładowcy. Dostaje wyrok w zawieszeniu i kuratora. Po powrocie do Zakopanego idzie na samotną wycieczkę w góry, lecz przypadkowo uruchamia lawinę.

Hubert i Tośka rozpoczynają dyżur w górach. Wieczorem dostają telefon z centrali: dzwoniła kobieta z Warszawy, która twierdzi, że GPS z komórki jej męża wskazuje, że ten jest gdzieś w górach, a nie w hotelu, gdzie powinien być o tej porze.

Wspinacze robią podejście do trudnej ściany w Tatrach. Jeden z nich ma wypadek, wzywają ratowników. Do akcji niezbędny jest helikopter, przez trudne warunki maszyną bardzo mocno szarpie, ale pilotom udaje się nad nią zapanować.

Dwoje młodych ludzi, idzie na wycieczkę w góry. Nieprzygotowani kondycyjnie i zaskoczeni przez złą pogodę i zmierzch, są zmuszeni wezwać pogotowie ratownicze. Niestety, spada im plecak z telefonem.

W czasie lotu paralotnią chlopak zaplątał się w liny wyciągu. Teraz grozi mu uduszenie. Jedna z pasażerek na skutek wydarzenia dostaje ataku padaczki. Ratownicy nie wiedzą, komu pomóc najpierw.

Grupa uchodźców jest prowadzona przez wąskie górskie przejścia. Przez nieuwagę mały chłopiec osuwa się w dół, ojciec chcąc mu pomóc, spada jeszcze niżej i traci przytomność, a przemytnicy ze strachu uciekają.

Oliwier organizuje wycieczkę na Kazalnicę. Zabiera na wyprawę również siostrę Tośki, Eliszkę. Wkrótce wspinaczy zaskakuje bardzo zła pogoda. Tymczasem w spa Daria wspomina o klience z tatuażem.

W nocy na polanie w górach sekta odprawia swoje rytuały. Guru podaje młodym ludziom wywar z grzybów halucynogennych. Pod wpływem narkotyków jedna z uczestniczek, Zoja, wpada w panikę.

Staszek ma nowego kuratora, który chce znaleźć podopiecznemu odpowiednie zajęcie. Cezary organizuje konferencję prasową, na której informuje o zmianie zarządu. Hubert ma być jego zastępcą.

Czwórka młodych ludzi schodzi do zamkniętej dla turystów jaskini i nurkuje w niezbadanym syfonie. Podczas wyprawy dochodzi do wypadku, w wyniku którego jedna osoba zostaje uwięziona. Tymczasem Olga nie wie, gdzie jest Robert i co się z nim dzieje.

Klod, Nina i Pery są nadal uwięzieni w jaskini, przed którą trwa już akcja ratownicza. Nie ma nowych map, co utrudnia całą operację. W trakcie akcji dochodzi do drugiego zawału, w wyniku którego Hubert zostaje przygnieciony kamieniami.

Adam, miejscowy fotograf, jedzie zrobić zdjęcia zawodnikom Tour de Pologne przejeżdżającym przez Zakopane. Ponieważ nie ma z kim zostawić synów, bierze ich ze sobą. Zajęty swoimi sprawami traci nad nimi kontrolę i dochodzi do tragedii.

Staszek ma proroczy sen z udziałem swojego kuratora i budzi się na przedstawieniu Patryka.